wtorek, 19 lutego 2013

Ściana pełna wyszywanek

Moja 10-letnia kuzynka, zebrała już kilka moich prac w różnym formacie. Z uwagi na to że kilka ich było specjalnie powstała ściana na której są one zawieszone. Ostatnio powstała myszata, bo tak jak ostatnio pisałam wszyscy z rodziny tak na nią wołamy.




a tak prezentuje się cała kolekcja





2 komentarze:

  1. Ale cudne te hafty :) Sama wymyśliłaś wzory? Bo szukałam kiedyś tego języka i nigdzie nie moge go znaleźć. Mysza genialna :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, wzory nie są moje znalazałam je na chomiku jako prace jakieś rosjanki. Były to gotowe wyszyte wzorki dlatego sama na podstawie tego rysunku do każdego tworzyłam sobie kropki i takie są efekty jak widać na tej ścianie.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie miłego słowa :)))