czwartek, 8 listopada 2012

karczoszki mojej mamy

Bardzo zaniedbałam mojego bloga niestety praca ostatnimi czasy pochłania trochę wiecej mojego czasu, tak więc i moje "dzierganie" jak nazywa to mój brat zostało odstawione w kąt. Już około 60 obrazków bożonarodzeniowych jest wyszytych czeka tylko na ostatni etap czyli wykończenie. Jednak moja mama nie próżnuje i tworzy prześliczne ozdoby karczochowe. Dlatego ja dziś trochę odmiennie i nie bedzie moich karteczek ale pochwalę się wam ozdóbkami mojej zdolnej mamy :)
















Niebawem powstaną kolejne jej dzieła z tym że w kolorze złotym srebrnym i bordowym, bo aż 7 nowych choinek zostało zamówionych.

2 komentarze:

  1. Twoje kartki są przepiękne! Karczoszki mamy także rewelacyjne!
    Zapraszam na mojego bloga po odbiór wyróżnienia:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie miłego słowa :)))